Witajcie!
Dziś mam dla Was kolejny żurawinowy przetwór. Nie wiem w sumie jak go nazwać, czy jest to konfitura czy bardziej dżem. No nie wiem.... :)
W każdym razie coś żurawinowo-korzennego. Sprawdzi się dobrze jako dodatek do mięsa lub jako kwaśne przełamanie deseru lub jogurtu z muesli.
Dobrze, przejdźmy może już do rzeczy : D
Chociaż jeszcze nie, bo chciałam Was zaprosić w niedzielę do FORUM PRZESTRZENIE w Krakowie na Najedzeni Fest, będzie się działo, gwarantuję Wam!
Co będzie potrzebne?
-żurawina- 500g
-cynamon, imbir, goździki
-czerwone wino półwytrawne- 50ml
-cukier- 2 łyżki
Jak zrobić?
1. Żurawinę płuczemy i przekładamy do rondla. Przykrywamy i dusimy, aż zacznie puszczać sok.
2. Następnie dodajemy przyprawy i nadal dusimy, ale już bez przykrycia.
3. Dodajemy cukier, wino i odparowujemy sok, aż całość się zredukuje (ewentualnie można odlać sok z żurawiny i wykorzystać go do kisielu, który już Wam pokazywałam).
4. Gdy płyn odparuje zasmażamy całość, uważając żeby się nie przypaliło.
5. Przekładamy do słoiczka i gotowe.
Po otwarciu przechowujemy w lodówce. U mnie leży już prawie tydzień i jest dobra : )
Beata