Żar lał się wczoraj z nieba, ale obiecałam moim kochanym współlokatorom chilli con carne. Pomyślałam, że podam je z plackami, pseudo-tortillami żytnimi. Długo nie myśląc postanowiłam je zrobić i tak również powstał obiad dla mnie, czyli osoby nie jedzącej mięsa.
Składniki na placki- tortille żytnie (6-8 średnich):
-mąka żytnia typ 1150- 2 szklanki
-ciepła woda- 3/4 szklanki
-sól- pół łyżeczki
-olej rzepakowy 1-2 łyżki
Przygotowanie:
1. W misce mieszamy ze sobą mąkę, wodę, sól i zagniatamy ciasto. Na koniec dolewamy olej i wszystko dokładnie ugniatamy. Odstawiamy na 5-10 min.
2. Ciasto dzielimy na 6 (lub więcej, zależy od upodobań) kawałków i wałkujemy je na cienki placek- u mnie w domu studenckim nie dorobiliśmy się wałka, więc musiałam użyć płaskiej strony tłuczka i rozbić ciasto, przez co wyszło mi za grube :D
3. Na rozgrzanej suchej patelni podsmażamy placki z 2 stron, aż się przyrumienią.
Nadzienie:
Zależy od Waszej inwencji twórczej- u mnie była to sałatka przygotowania z : sałaty masłowej, ogórka, papryki, serka wiejskiego oraz przypraw, ale tak naprawdę możecie użyć Waszych ulubionych warzyw. Dobrze sprawdziłyby się też ogórki pokrojone w słupki z sosem tzatzyki : )
To, wszystko na dziś.
Pozdrawiam Was,
Beata
