16 maja 2013

ODPOWIEDZI NA ZADAWANE PRZEZ WAS PYTANIA #4

00:17

Share it Please
Witajcie!

To już czwarty z kolei wpis z tej serii i mam wrażenie, że z każdym kolejnym pytań przybywa. Cieszę się z tego, więc jeśli macie jakieś pytania, wątpliwości to czekam na nie w komentarzach.


Pytanie pierwsze zadała Lilianna: Mówi się, że powinno się spożywać błonnika w porcji około 20-40 gramów dziennie. Czasem, żeby dobić do tych 40 gramów, jem sporo otrąb (zdarza się około 8-10 łyżek dziennie-ale nie na raz). Czy faktycznie musimy jeść aż tak dużo błonnika? Czy 20-30 spokojnie wystarczy?

W normach żywienia faktycznie figuruje zapis, że zdrowa osoba dorosła powinna spożywać ok. 30g błonnika (można dobić tu do 40, ale nie więcej). Taka podaż błonnika zalecana jest ze względu na małe jego spożycie w diecie i na coraz częstsze choroby układu pokarmowego (nowotwory itp.).
Jednak należy pamiętać, ze taka podaż błonnika nie jest też zalecana wszystkim, w niektórych jednostkach chorobowych jak np. drażliwość jelit taka ilość mogłaby powodować niekorzystne dolegliwości pod postacią gazów, wzdęć, bólów brzucha.
Co do otrąb, to faktycznie są świetnym źródłem błonnika, ale przy spożyciu takiej ilości (8-10 łyżek) należy pamiętać o dużej podaży płynów, by nie doprowadzić do zaparć.

Pytanie drugie: Ile najpóźniej godzin przed snem powinniśmy spożywać owoce, żeby zapobiec rannemu bólowi brzucha, spowodowanemu ich fermentacją w jelitach i zaleganiem podczas przerwy nocnej?

Faktycznie, owoce dość długo fermentują i zalegają w jelitach, dlatego mówi się, że nie powinno się jadać ich zbyt dużo przed snem. Jeśli chodzi o bóle brzucha to nie wszyscy na nie cierpią i mogą sobie pozwalać na sałatkę z owocami na kolacje i nie mają później żadnych problemów. Wszystko zależy od organizmu, stanu jelit itd. Myślę, że najbezpieczniej będzie spożyć taki owoc przynajmniej 3-4 h przed snem.

Trzecie pytanie: Jak powinna wyglądać dieta oczyszczająca? 3 dni lub więcej? Same warzywa i owoce? Same płyny? Jaki ma wpływ na nasze ciało i komu jest zalecana? Czy warto ją stosować i z jakimi przerwami? Niestety w każdym źródle są odmienne informacje. O internecie już nie wspomnę... :)

Diety oczyszczające to dość kontrowersyjny temat. Niektórzy w ramach oczyszczania stosują głodówkę, inni dopuszczają jakieś wybrane produkty. 
Myślę, że jeśli odczuwamy potrzebę diety oczyszczającej to nie powinniśmy radykalnie eliminować wszystkich produktów, żeby organizm nie doznał szoku, bo wtedy skończy się to dolegliwościami w postaci osłabienia, bólów głowy, rozbicia.
Rzadko polecam dietę oczyszczającą i tylko osobom zdrowym. Taka dieta nie powinna według mnie trwać dłużej niż 2-3 dni i opiera się na spożywaniu soków/przecierów warzywnych lub warzywno-owocowych w równych odstępach czasu. Oprócz tego powinno się spożywać  wodę.

Pytanie czwarte: Jakiś sposób na kaca :D Podobno glukoza przyspiesza spalanie alkoholu w organizmie, a wysiłek fizyczny właśnie nie! I treningiem niestety sobie nie pomożemy (o ile ktoś miałby na niego siłę) :) Co zjeść przed/po imprezie? Czy w ogóle są jakieś dietetyczne triki ;)

Przyznaję się bez bicia, że to pytanie mnie zaskoczyło i zainteresowało jednocześnie. Nigdy nie zgłębiałam specjalnie wiedzy na temat diety na "przesilenie alkoholowe", aczkolwiek pewnie jakieś zalecenia są.
Z tradycyjnych i powszechnych porad mawia się, że przed imprezą powinno się spożyć coś względnie tłustego jak np. rosół, by przygotować przewód pokarmowy na przyjęcie alkoholu i w trakcie imprezy warto popijać alkohol wodą mineralną, by dostarczyć trochę składników mineralnych.
Należy pamiętać następnego dnia o dostarczeniu płynów i elektrolitów, które zostały wypłukane z organizmu. Ja zazwyczaj piję lub łykam wtedy jakiś suplement witaminowy, można zamiast tabletek pić soki owocowe.
No i warto jednak zjeść jakiś lekki posiłek, by organizm miał siłę na metabolizowanie toksyn :)

Pytanie piąte: Chciałabym zapytać o Twoją opinię na temat diety Dukana, tak bardzo popularnej,a równocześnie ostro krytykowanej? czy rzeczywiście jest aż tak bardzo niezdrowa i lepiej ją sobie darować czy może jest warta uwagi?

Nie jestem zwolenniczką diety Dukana z kilku powodów:
-po pierwsze diety eliminujące jakieś składniki odżywcze wcześniej lub później doprowadzą do niedoborów w organizmie.
-poprzez nadmierne spożycie białka zostaje zaburzona gospodarka kwasowo-zasadowa, co prowadzi do odwapnienia kości i osteoporozy.
-zbyt mała podaż błonnika w diecie, przez co często pojawiają się zaparcia.
-tak duża podaż białka bardzo obciąża nerki i wątrobę, może prowadzić do powstania dny moczanowej, rozregulowania cukrzycy i wielu innych zdrowotnych konsekwencji.
- z mniej chorobowych, często zdarza się brzydki zapach z ust, brzydki zapach skóry, wzdęcia, bóle brzucha, zaparcia itp.

Uważam, nie jest to bezpieczna dieta i na pewno nikomu jej nie polecam.

Kolejne pytania już w kolejnym poście.

Pozdrawiam Was,
Beata