Często słyszę od Was pytania na temat wody do picia, którą wybrać? Jaka będzie dla Was najlepsza?
Wychodząc na przeciw Waszym pytaniom postanowiłam zrobić dla Was krótki przewodnik po wodach.
Zapraszam!
Zacznijmy może od podziału wód:
Według Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 29 kwietnia 2004 r. wyróżniamy:
1) naturalną wodę mineralną - czyli "wodę pochodzącą z udokumentowanych zasobów
wody podziemnej, wydobywaną jednym lub kilkoma otworami naturalnymi lub wierconymi, pierwotnie czystą pod względem chemicznym i mikrobiologicznym charakteryzującą się stabilnym składem mineralnym oraz właściwościami mającymi znaczenie fizjologiczne, powodującymi korzystne oddziaływanie na zdrowie ludzi"
Przykładem takiej wody jest Cisowianka, Polanicka, Nałęczowianka, Staropolanka, Kinga Pienińska.
2) naturalną wodę źródlaną -"wodę pochodzącą z udokumentowanych zasobów podziemnych, wydobywaną jednym lub kilkoma otworami naturalnymi lub wierconymi, pierwotnie czystą pod względem chemicznym i mikrobiologicznym, nie różniącą się właściwościami i składem mineralnym od wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi,określonej w przepisach o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę";
Przykładem takiej wody jest: Żywiec, Primavera.
3) wodę stołową - "wodę otrzymaną po dodaniu do wody źródlanej, naturalnej wody mineralnej lub soli mineralnych, zawierających jeden lub więcej składników mających znaczenie fizjologiczne jak: sód , magnez wapń, chlorki, siarczany, wodorowęglany".
Przykładem takiej wody jest: Woda Stołowa Magnezowa", Bonart, Celestynka.
Wyróżniamy także czwartą kategorię wód- wody lecznicze, ale dzisiaj nie będę poruszać tej kwestii.
Wody podzielić można jeszcze ze względu na stopień zmineralizowania i w tym przypadku wyróżniamy:
- wysoko-zmineralizowane - zawierają ponad 1500 mg/1 litr składników mineralnych
- średnio-zmineralizowane - zawierają od 500-1500 mg/1 litr składników mineralnych
- nisko-zmineralizowane - naturalne lub mieszane wody mineralne - zawierają mniej niż 500 mg/1 litr składników mineralnych
Gdy znamy już ogólny podział wód i umiemy je pogrupować to nasuwa się pytanie, która woda jest dla nas najlepsza? Którą pić?
Odpowiedź nie będzie jednoznaczna, gdyż to wszystko zależy od kilku czynników:
- stanu fizjologicznego,
- chorób, na które cierpimy,
- poziomu aktywności fizycznej,
- niedoborów mikropierwiastków,
- pory roku.
Wielu z Was powiedziałoby, że to przecież tylko woda, niby tak, ale wodę pijemy w dużych ilościach, dlatego ryzyko szkodliwości lub korzystnego działania jest tym większe, wynika to z zawartości różnych składników mineralnych, które zawarte są w wodzie i ich działania na organizm człowieka.
Weźmy teraz pierwszą lepszą etykietę wody, którą mamy pod ręką, w moim przypadku to woda Polanicka i sprawdźmy, co tak naprawdę się w niej znajduje:
Na etykiecie mamy różne oznaczenia, a wśród nich jony: wapniowy, sodowy, magnezowy, potasowy i aniony..., co oznacza nie mniej nie więcej, że taka ilość danego jonu została rozpuszczona w litrze wody, na dole tej tabelki zawsze jest umieszczona suma rozpuszczonych składników i to właśnie ona pozwala na klasyfikację wody ze względu na stopień mineralizacji. Ta, którą widzicie powyżej ma ich trochę mniej niż 1000mg/l i jest zaliczana do wód średnio-zmineralizowanych.
Która woda jest dla Ciebie dobra?
Wszystko zależy od czynników, które wymieniłam, ze względu na ilość rozpuszczonych w wodzie jonów, powinno dobierać się wodę dla siebie.
W przypadku nadciśnienia i chorób sercowych rekomenduje się wody niskosodowe, w przypadku cukrzycy wody z wysoką zawartością wodorowęglanów (powyżej 600 mg/l) a woda o wysokiej zawartości jonów wapniowych będzie dobrze służyć cierpiącym na osteoporozę, ale za to nie mogą jej już spożywać osoby z kamicą nerkową itd.
Jeśli nie chorujesz na nic przewlekle, to musisz kierować się swoim stanem fizjologicznym (ciąża, okres wzrostu), aktywnością fizyczną lub porą roku.
Kobiety w ciąży, dzieci i młodzież rosnąca, mają zwiększone zapotrzebowanie na składniki mineralne, dlatego poleca się im wody średnio lub wysoko-zmineralizowane.
W przypadku osób trenujących wyczynowo lub amatorsko ważna jest podaż sodu, którą traci się razem z potem, więc nie dla Was wody niskosodowe, a raczej wysoko-zmineralizowane.
Pora roku jest równie ważna przy doborze wody, mam tu na myśli głównie lato, kiedy pocimy się bardziej, dlatego jest nam potrzebna woda co najmniej średnio-zmineralizowana.
Gazowana czy niegazowana?
Zależy to w dużej mierze od preferencji smakowych, jednakże woda gazowana może przyczynić się do powstawania wzdęć i jest niepolecana przy nadkwasocie, ale za to ze względu na nasycenie jej dwutlenkiem węgla ma dłuższy termin przydatności do spożycia, bo podczas tego procesu dochodzi do zabicia bakterii.
Wiele osób praktykuje z tego względu kupowanie wody gazowanej i zostawienie jej na noc lekko odkręconej, tak by uszedł z niej gaz.
Myślę, że to już wszystko, co chciałam Wam powiedzieć, mam nadzieję, że rozwiałam wątpliwości niektórych osób, jeśli coś jest niezrozumiałe lub macie jakieś pytania, to zadawajcie je śmiało w komentarzach.
Pozdrawiam Was,
Beata.
