Odkąd zajęłam się dietetyką i
rozpoczęłam układanie diet, doszłam do kilku ważnych wniosków. Mianowicie,
powodem nadwagi i otyłości oprócz spożywania za dużej ilości kalorii, których
nie mamy, gdzie spalić, jest nieregularne spożywanie posiłków. Wiąże się to nie
tylko z długimi odstępami pomiędzy kolejnymi posiłkami, jak również ze
spożywaniem zbyt małej ilości posiłków. Coraz częściej analizuje wywiady
żywieniowe osób, które nie jedzą rano śniadania, ich pierwszym posiłkiem jest
kawa, później w południe jakaś bułka lub drożdżówka ze sklepu, ewentualnie
batonik, by po powrocie do domu spożyć jedyny ciepły posiłek obiadokolacje,
dostarczającą sporą sumkę kilokalorii w jednym posiłku, obciążając przy tym
przewód pokarmowy w krótkim odstępie czasowym przed snem… Popularne
obiadokolacje składają się z dużej ilości węglowodanów, które nie powinny być
spożywane w takiej ilości pod koniec dnia. Często zdarza się również, że osoby
spożywające tylko jeden ciepły posiłek walczą z fałszywym przeświadczeniem, że
zjadły bardzo mało, bo tylko obiad, a przecież każdy racjonalnie odżywiający
się osobnik powinien zjeść przynajmniej 3 posiłki, co wiąże się z tym, że
pozwalają sobie na podjadanie w nocy, rekompensując przy tym całodzienną
głodówkę.
W
tym momencie pewnie zadajecie sobie pytanie jak
żyć i jak jeść 5 posiłków dziennie, skoro cały dzień pracujemy , a wieczorem
ostatnią czynnością na jaką mamy ochotę jest gotowanie?
Otóż
rozwiązań jest kilka, ale wszystkie wiążą się z silną wolą i wykrzesaniem z
siebie odrobiny siły. Najprostszym rozwiązaniem
jest przygotowywanie sobie wieczorem posiłków na dzień kolejny lub gotowanie w
weekend i mrożenie przygotowanych posiłków.
Wiadomo
jednak, że nie wszystko można zamrozić, a odgrzewane dania nie są już tak
smaczne, dlatego można także skorzystać z opcji jadania na mieście, jednak należy
dokładnie sprawdzić restauracje lub bar , w którym jemy i starannie dobierać
sobie dania. Istnieje jeszcze jedna opcja cateringu dietetycznego, który odwali
za nas całą robotę, dostosowując posiłki, tak by dostarczały odpowiedniej
ilości kcal wciągu dnia, jednak jest to wersja jeszcze dość kosztowna, jeśli
mamy rodzinę i musielibyśmy płacić za zestawy żywieniowe dla wszystkich. Jednak
warto podliczyć miesięczne wydatki na jedzenie, prąd, gaz i czas stracony na
zakupy i gotowanie z miesięcznym wydatkiem na taki catering. Może będzie to niewielka różnica.
Ile posiłków
powinien spożywać człowiek dorosły? Wszyscy specjaliści zajmujący się odżywianiem
odpowiedzą, że 4 lub 5 - i jest to opcja
najbardziej racjonalna, jednak w dzisiejszym zwariowanym świecie mało kto, ma czas
na przygotowywanie, aż tylu. Jestem zdania, że zjadanie 3 posiłków na dzień, to
absolutne minimum. Najważniejszym z nich jest oczywiście śniadanie, które
powinniśmy zjeść maksymalnie godzinę po wstaniu, by organizm uzupełnił
niedobory po nocnym poście, następnie w połowie dnia maksymalnie o 15
powinniśmy zjeść zbilansowany obiad, a najpóźniej 2-3h przed snem kolację
dostarczającą białko, tłuszcz oraz małe ilości węglowodanów. To jest żywieniowa
podstawa, którą możemy wzbogacać o porcje owoców, koktajle owocowe, soki czy
warzywa, co z biegiem czasu pozwoli na zjadanie zalecanych 5 posiłków dziennie
; )
!!!Pamiętajmy,
że nawet koktajl owocowy czy jogurt jest już traktowany jako posiłek, wystarczy
wzbogacić go o ziarna czy suszone owoce, by był w pełni zbilansowany!!!
Miłego
dnia!
Beata