13 sierpnia 2012

Co w gumie siedzi?

22:39

Share it Please



Witajcie!

Dzisiaj przy porządkowaniu torebki wpadły mi w ręce opakowania po gumach do żucia... Tak, tak dobrze widzicie - opakowania, ponieważ jestem uzależniona od żucia gum, nie chodzi tu już o samą higienę jamy ustnej, co o sam odruch żucia, który mnie uspokaja : D
Jestem od tego na tyle uzależniona, że dopiero dziś po raz pierwszy przeczytałam skład gum, które akurat miałam pod ręką. Przeraziłam się do tego stopnia, że postanowiłam sprawdzić każdy składnik. Patrzcie, co znalazłam:





Na czerwono zaznaczyłam te substancje, które mnie najbardziej przeraziły. Wiem, że w gumach jest pewnie tego niewiele i trudno doprowadzić do przedawkowania, któregoś składnika, aczkolwiek biorąc pod uwagę, że w coraz większej ilości produktów używane są takowe substancje, to dało mi do myślenia. 

Może nadszedł już czas na walkę z nałogiem i zaprzestanie żucia gum? Jeśli tak, to powyższa tabelka będzie pierwszym z argumentów ; )

A Wy zastanawialiście się kiedyś, co siedzi w produktach, bez których nie wyobrażacie sobie życia?

Beata