19 maja 2012

Etykiety... mały rozmiar - wielki wpływ na zdrowie!

22:45

Share it Please

   Zakupy w sklepach spożywczych  dla wielu z nas są przykrą koniecznością: nieustanne kolejki do kasy, mnóstwo podobnych produktów w różnych cenach i kilometry wielkiej hali do przemierzenia- czy to może nam się opłacić?

Najczęściej zakupy robimy  mechanicznie, wrzucając do koszyka wszystko, na co nas stać i co widzieliśmy w reklamach telewizyjnych. Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że to co jemy wpływa na nasze zdrowie, samopoczucie, wygląd, czy figurę. Nie wszystkie produkty wyglądające na pierwszy rzut oka tak samo, mają jednakowy wpływ na nasz organizm.

Coraz częściej zwraca się uwagę na czytanie etykiet  znajdujących się na każdym opakowaniu. Na podstawie takich informacji można z łatwością dokonać wstępnej selekcji produktów na sklepowych półkach, po pierwsze ze względu na ich potencjalny wpływ na organizm, po drugie ze względu na relacje ceny w porównaniu do składu produktu. Myślicie pewnie, że to pracochłonne - na początku i owszem, ale bardzo szybko można się tego nauczyć :)

Podstawowymi informacjami, które możemy znaleźć na pudełku jest wartość energetyczna,  ilość białka, węglowodanów i tłuszczu znajdującego się w 100g danego produktu, coraz częściej umieszczana jest także ilość błonnika, różnych witamin czy sodu.


Tabela wartości odżywczych z opakowania Ramy Classic



Na podstawie tych danych jesteśmy w stanie określić z jakim produktem mamy styczność: np. czy jest to produkt wysoko energetyczny, z dużą zawartością tłuszczu, białka, węglowodanów, czy jest to produkt np. niskotłuszczowy. Bardzo ważna jest informacja o wartości energetycznej, jest ona przydatna nie tylko dla osób odchudzających się. Na jej podstawie możemy łatwo obliczyć ilość spożytych kalorii wciągu jednego dnia. 
By to ułatwić i sprawić, żeby podane na opakowaniu informacje były bardziej przejrzyste powstało tzw. GDA (Guideline Daily Amounts ), czyli wskazane dzienne spożycie. Wartość ta określa w procentach ile stanowi porcja danego produktu w dziennym całkowitym zapotrzebowaniu kalorycznym dla przeciętnej osoby dorosłej (przy zapotrzebowaniu energetycznym ustalonym na 2000 kcal). 
By powyższe informacje, były jasne dla wszystkich, warto przytoczyć jakiś przykład z życia. Weźmy pod uwagę wszystkim znaną kaszę gryczaną. 

Tabela wartości odżywczych kaszy gryczanej- Polskie Plony


Powyższe zdjęcie ilustruje wygląd najczęściej spotykanej tabeli z wartościami odżywczymi. Z łatwością możemy dostrzec, ile kcal, białka, tłuszczu oraz węglowodanów dostarcza 100g produktu. Oprócz tej informacji możemy zobaczyć ilość kaszy, która przypada na jedną porcję (jest to wartość sugerowana przez producenta) oraz wartości odżywcze dostarczane przez tę ilość produktu. Pod etykietą lub w jej bliskiej odległości możemy dostrzec charakterystyczne oznaczenia – GDA. W tym przypadku producent ułatwia nam skomponowanie naszego jadłospisu i podaje ile kcal oraz tłuszczu dostarczymy zjadając 50g suchego produktu, czyli pół woreczka kaszy. Wynik dla przeciętnej osoby dorosłej podany jest również procentowo, jednak może on być różny dla każdej osoby w zależności od płci, wieku czy poziomu aktywności fizycznej.  
Wszystkie zawarte na opakowaniu informacje  mają nam pomóc w dbaniu o indywidualną dietę i własne zdrowie bez konieczności przeszukiwania obszernych tabeli kalorii. 

Oprócz wiadomości na temat zawartości różnych składników odżywczych w produkcie, na etykiecie znajdziemy również jego skład, ułożony w kolejności: od składnika użytego w największej ilości, do tego w ilościach śladowych. W tym miejscu podane są również informacje o dodanych do produktu konserwantach i ulepszaczach (na co powinniśmy zwrócić szczególną uwagę, gdyż mogą wzmagać apetyt) do znanych i najczęściej spotykanych należy glutaminian sodu, sorbinian potasu czy benzoesan sodu. Przeszukując etykietę naszego produktu możemy trafić również na oświadczenia zdrowotne dla diabetyków, alergików czy osób nietolerujących glutenu, oświadczenia żywieniowe  oraz na inne adnotacje np. czy dany produkt pochodzi z upraw genetycznie modyfikowanych (GMO).

Reszta informacji służy głównie pokazaniu w jaki sposób przyrządzić  produkt oraz stanowi reklamę, która ma wyróżniać dane opakowanie na sklepowej półce.

Domyślam się, że większości z Was te informacje są znane, aczkolwiek powyższy tekst miał na celu zwrócenie uwagi na  to, jak ważne informacje kryją etykiety i jak  podobne na pierwszy rzut oka produkty mogą  różnić się zawartością poszczególnych składników. Warto zwrócić na to uwagę wydając  swoje pieniądze a także wyrabiając  nawyki świadomego konsumenta wśród swoich dzieci, bo nawet najbardziej kolorowe opakowanie i najlepiej zareklamowany w telewizji produkt nie daje nam gwarancji, że kupujemy to, czego byśmy sobie życzyli.