od jakiegoś czasu chodziła za mną zupa pomidorowa, jeśli tak można powiedzieć, bo brzmi to dość dziwnie, ale w każdym razie miałam na nią ochotę. Problem w tym, że nie przepadam za tradycyjnymi zupami, zdecydowanie wolę kremy - są gęstsze i nie trzeba dodawać do nich niepotrzebnych dodatków - jak makaron czy ryż. Wczoraj postanowilam zebrać się w sobie i ugotować coś na dzisiejszy obiad, kupiłam pomidory, paprykę .... i powstał ten oto krem.
KREM Z POMIDORÓW (około 2 porcje)
- 2 duże pomidory
- 1 czerwona papryka
- 2 małe ząbki czosnku
- przyprawy (bazylia, sól, pieprz)
- łyżka jogurtu naturalnego
Przygotowanie zupy należy rozpocząć od umycia warzyw i wydrążenia papryki. Warzywa kroimy w dość cienkie plasterki (pomidory, czosnek), paski (papryka) i układamy na blasze, zamiast gotować - upieczemy je w piekarniku, dzięki temu zmieni się lekko ich smak. Warzywa posypujemy bazylią, pieprzem, szczyptą soli, pieczemy około 25 minut w temperaturze 200 stopni. Po tym czasie wyciągamy je z piekarnika i sprawdzamy, czy są wystarczająco miękkie, jeśli tak - to umieszczamy je w blenderze z dodatkiem około 300 ml przegotowanej wody, wszystko miksujemy na gładki krem. Na końcu warto sprawdzić, czy smak jest wystarczająco dopracowany. Może zdarzyć się potrzeba dodatnia jeszcze odrobiny pieprzu (to jednak zależy od naszych preferencji smakowych), ewentualnie można dodać łyżkę jogurtu naturalnego, w ten czas zupa będzie bardziej kremowa.
SMACZNEGO!!!
Pozdrawiam Was,
Patrycja
