Dziś mam dla Was krótki post o rzeczy, która kiedyś stanowiła dla mnie niezastąpiony element zabawy na podwórku a teraz stanowi przyrząd treningowy. Mowa o skakance! Jeśli chcecie dowiedzieć się o niej czegoś więcej, to zapraszam do dalsze części tekstu.
DLA KOGO?
Skakanka to przyrząd prosty- kawałek sznurka i rączki, dlatego sprawia wrażenie, że skakać może każdy. Nie do końca tak jest, gdyż skakanki nie poleca się osobom z większą nadwagą i otyłością, ze względu na duże obciążenie stawów. Z tego samego względu nie powinny z niej korzystać osoby z problemami stawowymi. Przy problemach z układem krążenia ze względu na aerobowy charakter ćwiczeń również należy skakankę wykluczyć.
PO CO?
Skakanie na skakance to ćwiczenie, które pozwala na poprawę gibkości całego ciała, wzmocnienie go, poprawę ogólnej sprawności i wytrzymałości. Skacząc ćwiczymy zwinność, refleks i koordynację.
Skakanka jest bardzo dobrym przyrządem, który posłuży nam np. podczas dynamicznej rozgrzewki przed treningiem. Jednak pamiętać należy o statecznej rozgrzewce przed rozpoczęciem skakania. Rozgrzejcie nogi, nadgarstki itd..
Skakanie pozwoli nam również na spalanie tkanki tłuszczowej, jeśli zadbamy o wypracowanie odpowiedniego tętna oraz czasu ćwiczeń. 30 min intensywnego skakania pozwala osobie o masie ciała 60 kg spalić 350 kcal.
Właściwe skakanie na skakance wzmacnia naszą całą postawę, nogi, ręce oraz ramiona, jednak nie nadaje się jako jedyna forma treningu, jeśli zależy nam na wyrzeźbieniu ciała.
JAK SKAKAĆ?
Na początku należy wybrać odpowiednie miejsce. Sama mam z tym największy problem, gdyż nie powinno się skakać na bardzo utwardzonych nawierzchniach typu beton. Dla mnie i pewnie dla wielu jest to dość dobre miejsce, gdyż jest proste i nie haczy się o skakankę. Jednak ze względu na nasze stawy powinniśmy wybierać nawierzchnie proste, ale już nie tak utwardzone tzn. glebę lub drewno. Zamierzam zwracać teraz na to większą uwagę i znaleźć sobie inne miejsce do skakania.
Druga sprawa, na którą należy zwrócić uwagę to obuwie, powinno ono być przeznaczone do sportów, które wymagają skoczności, tzn. powinno amortyzować nasze skoki.
Skacząc powinniśmy przyjąć prostą postawę, wciągnąć brzuch, cofnąć barki. Nie powinniśmy skakać zbyt wysoko i pamiętać, by odbijać się z poziomu palców. Skacząc pamiętajmy cały czas o postawie!
JAKĄ SKAKANKĘ WYBRAĆ?
Skakanka powinna być przede wszystkim lekka. Dobrym pomysłem jest wybranie modelu, który umożliwia regulację długości sznurka. Po pierwsze da to możliwość idealnego dopasowania a po drugie umożliwi to korzystanie z przyrządu kilku osobom o różnym wzroście. Idealna długość skakanki to taka, gdy po złożeniu jej na pół i przyłożeniu do naszego ciała będzie sięgała wraz z rączkami nieco powyżej nasze pachy.
To już wszystko na dziś, napiszcie czy lubicie skakać na skakance czy tylko macie z nią mgliste wspomnienia z dzieciństwa :)
Pozdrawiam Was,
Beata
