W ostatnim tygodniu już kilkakrotnie zachęcałam Was do zgłębiania wiedzy żywieniowej oraz medycznej. Dlatego myślę, że jest to odpowiedni moment, by powiedzieć Wam, w jaki sposób możecie ocenić czy dana strona podaje nam wiarygodne i rzetelne informacje.
Zapraszam!
Będąc jeszcze dzieckiem myślałam, że każda informacja, którą można znaleźć w sieci jest prawdziwa, bo i niby po co ktoś miałby kłamać...
Kiedyś przez przypadek wpisałam sobie w popularnej przeglądarce internetowej jakieś hasło dotyczące choroby i jej objawów. W wynikach wyskoczyło mi mnóstwo stron a w tym popularne fora internetowe. Nie mając jeszcze odpowiedniej wiedzy uznałam, że choruje na wszystkie wymienione tam choroby i z przerażeniem żegnałam się już z życiem : D
Dopiero później doszło do mnie, że to co napisał ktoś inny, niekoniecznie musi być zgodne z prawdą.
Na co zwrócić uwagę przeglądając medyczne strony (ale nie tylko) w internecie?
1. Przede wszystkim czy jest podany autor wpisu, artykułu. Dobrze byłoby również, gdyby widniała jakaś informacja o jego kwalifikacjach, tak by czytelnik wiedział czy ma do czynienia z lekarzem czy znachorem : D Oczywiście do informacji o kwalifikacjach również musimy podejść sceptycznie, w momencie, gdy nie posiadamy żadnej informacji o miejscu wykonywania jego profesji i nie jesteśmy w stanie sprawdzić chociaż w przybliżeniu czy coś takiego istnieje i czy dana osoba faktycznie zajmuje się tym, co mówi.
2. Jeśli czytamy jakiś raport z badań czy po prostu analizujemy jakieś badanie to dobrze by było, gdyby widniała tam informacja kto przeprowadził takie badania i na czyje zlecenie (w momencie, gdy na zlecenie firmy produkującej dany produkt, to możemy się spodziewać wyników na korzyść danego producenta, oczywiście nie zawsze, ale bardzo często, bo przecież nikt nie chce płacić za badania, żeby wszyscy dowiedzieli się, że jego produkt jest do 'niczego').
3. Równie ważna jest data publikacji danego artykułu/wpisu, bo medycyna to bardzo prężnie rozwijająca się dziedzina i informacje mogą się dość szybko dezaktualizować, mogą wchodzić w życie nowe techniki, technologie, leki, schematy leczenia itd.
4. Jeśli mamy do czynienia z tekstem naukowym to muszą również znaleźć się tam przypisy i źródła internetowe, z których autor korzystał przy pisaniu danego artykułu.
5. Certyfikat wiarygodności informacji medycznej w internecie HONcode. HON jest to pozarządowa fundacja, która zajmuje się sprawdzaniem rzetelności informacji zawartych na stronach internetowych o tematyce medycznej.
HONcode to jeden z najstarszych znaków, które są nadawane stronom, które spełnią kilka/kilkanaście postawionych przed nimi warunków i złożą wniosek o przyznanie certyfikatu.
http://www.hon.ch/home1.html |
W sumie nie widziałam go na polskich stronach, za to na zagranicznych już tak, np.
Na stronie HON znajdziecie wyszukiwarkę stron, którym możecie zaufać w danym temacie.
Oczywiście jeśli chodzi o Polskę, to jest wiele stron internetowych prowadzonych przez wiarygodne instytucje, na których stronach znajdziecie sprawdzone informacje a bynajmniej obowiązujące w naszym kraju stanowisko na dany temat. Są to IŻŻ, MInisterstwo Zdrowia, Polskie Towarzystwo Dietetyki itp.
Macie jeszcze jakieś kryteria weryfikacji stron internetowych, bo może o czymś zapomniałam : )
Pozdrawiam Was,
Beata