Witajcie!
Dziś mam dla Was alternatywę dla tradycyjnych tostów, jedyne co musicie - to lubić seler, bo to dominujący składnik.
Na ich obronę powiem, że jeden z tostów widocznych na zdjęciu ma 55 kcal, a tradycyjny z chleba tostowego to około 150 kcal (oczywiście zamieniając w składnikach jedynie seler na chleb tostowy : ) )
Co będzie potrzebne?
-seler- wielkość uzależniona jest od ilości tostów (mój miał około 500g i wychodzi z niego 4-5 tostów)
-ser żółty- na jeden tost około pół plastra
-ulubione dodatki: u mnie pieczarki i szczypiorek, ale można dodać również wędlinę jeśli ktoś lubi
Przygotowanie:
1. Seler myjemy i gotujemy "w mundurku" do miękkości. Widelec ma się w niego swobodnie wbijać, ale warzywo nie może się rozpadać.
2. Gdy seler będzie już zimny obieramy go z łupiny. Kroimy na cienkie plastry.
3. Rozgrzewamy opiekacz. Przygotowujemy tosty kładąc na jednej części pokrojone w plastry pieczarki, ser żółty, szczypiorek, nakrywamy drugim kawałkiem selera i pieczemy, aż ser się rozpuści.
Trochę bardziej pracochłonne niż zwykłe, ale na pewno smaczne i zdrowe.
Pozdrawiam Was,
Beata