Pewnie nie każdy lubi tego typu posty, ale ja uwielbiam takie oglądać, pewnie ze względu na wykonywany zawód, jak i czystą ciekawość, co kto akurat zjadł : )
Pewnie powiecie, że jestem strasznie nudna w tych moich śniadaniach, ale ja naprawdę lubię moją owsiankę, zresztą jest to bardzo szybkie danie, by nakarmić z rana kilka głodnych osób:
Tak, więc na śniadanie była owsianka na mleku z jabłkiem i otrębami.
Jakby ktoś nie znał przepisu, to proszę KLIK.
472 kcal, B-16g, Tł-8g, Ww-82g
II ŚNIADANIE: nie było, bo za późno wstałam.
OBIAD: zjedliśmy pyszny barszcz czerwony z uszkami z kapustą i grzybami.
230 kcal, B-7,3g Tł-1,1g Ww-48,2g
PRZEKĄSKA:
Zjadłam trochę sera twarogowego chudego z zarodkami pszennymi, otrębami z odrobiną cukru do smaku : D
250 kcal, B-30g, Tł-4g, Ww-21g
KOLACJA:
Bułeczka własnego wypieku z łososiem wędzonym i kiełkami rzodkiewki- pycha :)
W ciągu dnia wypiłam jeszcze 2 kawy z mlekiem.
Podsumowując:
1229 kcal, B-67,3g Tł-20,1g Ww-192,2g
Aktywność fizyczna : tzw. domowa, czyli tylko niezbędne prace domowe i umysłowe. Dałam dziś odpocząć mięśniom, po wczorajszej rundce prawie ćwierć maratonowej : D
To już wszystko kochani, miłej niedzieli!
Beata