jaki dzisiaj piękny dzień, aż przyjemnie wyjść na zewnątrz i trochę pospacerować. Egzamin mam na szczęście za sobą, chociaż trudno powiedzieć jakie będą efekty końcowe. Poczekamy, zobaczymy....a teraz kiedy mam trochę czasu by odpocząć od książek, postanowiłam spędzić go z Wami. Mam dla Was przepis na roladki, ale tym razem rybne i powiem szczerze - nie spodziewałam się takiego efektu. Myślałam, że kolejny dziwny pomysł skończy się tylko na fazie eksperymentalnej, a tu proszę - wyszło tak jak początkowo zakładałam, więc polecam.
Aaaa... zapomniałabym się z Wami podzielić nowiną, mianowicie zapisałam się na Poznański Półmaraton. Będzie to mój drugi raz, kiedy wezmę udział w zawodach na takim dystansie. Teraz tylko zgoda lekarza (mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu) i niedługo moja noga ponownie przekroczy linię staru i oczywiście mety :D
Rybne roladki ( 2 sztuki)
- 2 płaty ryby (mintaj, morszczuk, miruna, dorsz - ja użyłam płata ze skórą, wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo, że ryba się rozwali)
- pęczek koperku, czy też może poprawniej byłoby powiedzieć - kopru
- 25 g zielonych oliwek, dosłownie kilka (5-6)
- mały jogurt naturalny
- przyprawy
- 2 ząbki czosnku
1.Jeśli kupiliśmy mrożone płaty - to należy je rozmrozić i najlepiej na godzinę przed obróbką termiczną - obtoczyć je lekko w jogurcie naturalnym i przyprawić (pieprz, sól, bazylia itd.), dzięki temu ryba będzie miała wyrazistszy smak (płaty skropiłam jeszcze sokiem z limonki, akurat miałam pod ręką). A my w tym czasie zajmiemy się przygotowaniem koperkowej pasty, którą zawiniemy w środek rybnej roladki.
2. Umyty i pokrojony koperek, umieszczamy w blenderze razem z dwoma ząbkami świeżo wyciśniętego czosnku i dwiema łyżkami jogurtu naturalnego. Wszystko łączymy ze sobą, do uzyskania jednolitej pasty. Pamiętajcie - nie może ona być zbyt rzadka, bo w trakcie pieczenia po prostu wypłynie. Istnieje jeszcze jedna możliwość przygotowania nadzienia naszych roladek. Wystarczy pokrojony koperek, wyciśnięty czosnek - połączyć z jogurtem, bez konieczności miksowania. Jednakże pasta zrobiona według pierwszej wersji jest bardziej jednolita i można wyraźniej poczuć smak kopru, ale wybór należy do Was.
3. Nastała pora na przygotowanie roladki. Na przygotowanych wcześniej płatach ryby układamy pokrojone oliwki, pastę koperkową i zwijamy. Roladki gotowe, teraz wystarczy je tylko zawinąć w folię aluminiową (błyszczącą stroną do środka) i włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 20-25 minut.
Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam smacznego !
Patrycja
